Następna odsłona moich lampartów. Nie miałam zbyt dużo czasu na tworzenie ich, dlatego tak wolno mi to idzie. Ogólnie odkąd zaczęła się szkoła mam bardzo mało czasu. Zdjęcia trochę nie wyszły, bo miałam ciemno w pokoju :/ Ciekawe ile odsłon tych lampartów jeszcze mnie czeka. A oto one:
A u nas w szkole ciągle, co lekcję to samo: matura, matura, matura. Temat na maturę ustną z polskiego już wybrany, brzmi on: "Druga wojna światowa widziana oczami dziecka. Ukaż wpływ przeżyć z czasu wojny i okupacji na psychikę dziecka, odwołując się do wybranych przykładów literackich". Mam już parę książek do tego wybranych. Aha i jestem już po pierwszym sprawdzianie w tym roku szkolnym z angielskiego i matematyki
6 komentarze:
Lamparty urocze :) nie martw się tempem :0 bo świetnie ci idzie :)
co do zajęć... szczerze współczuję :) pamiętam jeszcze (choć było to już kilka lat temu)jak to było :)
a co do tematu... czytałaś "Dziewczynkę w czerwonym płaszczyku"? Romy Ligockiej - może ci się przydać :)
Lamparty pięknie się wyłaniają, maturę pisałam 4 lata temu miałam temt troszkę podobny dziecko w literaturze i sztuce, jeśli byś chciała moge przeszukać płytki może coś się z tego przyda.Pozdrawiam.
Dziękuję wam za miłe słowa :) Jagna - nie czytałam tej książki, ale chętnie zobaczę :) Ewelina - kto wie może skorzystam z pomocy? Jeszcze zobaczę :)
Ciekawy temat :) Ja jeszcze nie wybrałam. U nas generalnie to samo... słowo matura (i jego wszelkie odmiany) nie schodzi nauczycielom z ust. Pzdr :*
ale urosło! strasznie fajne te zwierzaki. podobaja mi sie :)
Dziękuję
Prześlij komentarz